Pszczoła – krajowy superdron

Niecały kilogram wagi i pół metra szerokości – to wymiary miniaturowego drona polskiej konstrukcji. Pszczoła, bo tak jest nazywany, jest bardzo poręczny, nie rzuca się w oczy i co najważniejsze – mieści się nawet w plecaku.

Można go przenosić w każde miejsce. Pszczoła działa tak samo jak jego więksi i starsi bracia.

Jest wyposażony w kamerę, z której obraz przesyłany jest do bazy. Nie osiąga niestety takich pułapów jak zdecydowanie większe maszyny, ale mimo to jest bardzo skuteczny i potrzebny.

Wzbijając się na wysokość ok. trzystu metrów, jest w stanie śledzić teren w obrębie nawet pięciu kilometrów – co jest bardzo dużym osiągnięciem.

Do tego ze względu na rozmiary jest praktycznie niezauważalny. Małe drony są wojsku potrzebne.

Dedykowane są do mniejszych misji, ale także ważnych. Choć w powietrzu utrzymają się nieco mniej niż pół godziny – są w stanie w tym czasie przekazać informację, czy np.

droga, którą będzie przejeżdżał konwój jest bezpieczna i można nią jechać. Używane dla celów bezpieczeństwa żołnierzy lub też w niewielkich przestrzeniach miejskich – są idealne.